A tak serio, dziś nie byłam na spacerze (tylko takim krótkim, ale on się nie liczy), ponieważ czas mi na to nie pozwalał. Dziś byłam u koni! Po kilku tygodniowej przerwie :) Ale wróćmy do tematu Dorizy...
Kiedy przyszłam do domu było około godziny 19. Dora oszalała z radości! Aż się posikała ^^
Szkoda by nie wykorzystać tej pozytywnej energii, więc sunia troszkę sobie poskakała :)
Nie wiem ile wtedy Dora miała mies. ale była mała, skakałyśmy sporadycznie, a było to robione, aby w przyszłości nie bała się przeszkód :) |
Dorka w lesie |
Sznur firmy Trixie
Zdj wzięte ze strony Hani i Fiony, mój jest w nieco jaskrawszych kolorach |
Zdj z google (moje już rozwalone ;p) |
Zdj tż z google |
Trixie vitamin drops:
Plusy:
-smakują psu (przynajmniej mojemu)
-nie śmierdzą (jak większość psiego jedzenia)
-dużo witamin (A, B, C, D i jeszcze jakieś)
-nawet nie drogie
-jest ich dużo w paczce, a także są małe
Minusy:
- trudno dostępne (widziałam je tylko w 2 sklepach zoologicznych)
Pegiree Biscrock:
Plusy:
-tanie
-łatwo dostępne
-smakują psu
-dużo witamin
Minusy:
-ciężko się je łamie
-mogły by być troszkę mniejsze :)
Do zobaczenia ;*
Słodka jako szczeniak <3
OdpowiedzUsuńJa nigdzie jeszcze nie spotkałam tych trixie :/
Szkoda że nie dodajesz więcej zdjęć, czekam na nie:)
our-fluffy-monsters-photoblog.blogspot.com
Śliczna Dora ; p Już myślałam ,że na tym pierwszym zdjęciu teraz tak wygląda ; )
OdpowiedzUsuńSuper recenzja :D
Pozdrawiam Dariiia ♥
http://przezinternetzeswymogonem.blogspot.com/
No, no nie wolno tak kraść mogę cię podać na policję :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy Hania&Fiona
Hanu, hanu ja nie kradnę :) :*
Usuń